Świecznik decoupage z papierem ryżowym

Zaprezentuję Wam dzisiaj sposób na wykonanie szklanego świecznika z użyciem papieru ryżowego techniką decoupage.
Papier ryżowy jest łatwiejszy w technice decoupage niż serwetka, ponieważ łatwiej się go nakleja, nie marszczy się, nie targa i można uzyskać ciekawe efekty naklejając nawet kilka warstw.
A według mnie najładniej papier ten prezentuje się właśnie na szklanych powierzchniach.
Poza tym w szybki sposób można zmienić wygląd nudnego, szklanego np. świecznika.

A więc do dzieła :)

Materiały:
-szklany świecznik
-papier ryżowy biały i z motywem
-klej do decoupage
-biały matowy brokat

Wykonanie:
Papier rwiemy na małe kawałki.
Naklejamy je na suchy świecznik kawałek po kawałku na zakładkę, smarując każdy. Nie obawiajcie się bo zakładek w ogóle nie widać.
Tak obklejamy cały świecznik. Czekamy aż wyschnie.
Lakierujemy bezbarwnym lakierem akrylowym 2-3 razy. Jeżeli chcemy błyszczące wykończenie, musimy użyć lakieru z połyskiem, a jeśli nie, to matowy.
Wykańczamy górny i dolny brzeg białym brokatem tzn. nanosimy klej i obsypujemy. Możemy lekko docisnąć brokat palcami.
I to koniec pracy!

Teraz już możemy włożyć wkład do świecznika i podziwiać romantyczne światło przenikające przez "ryżowe ścianki" :)

 

Tulipany w sznurkowej oprawie

Tak prezentują się tulipanki (w nietypowym łączeniu kolorów) z krepy, o których wspominałam poprzednio.
Wykonane są tak samo jak krokusy, tylko mają dłuższe płatki i listki.
I jak wam się podoba takie zestawienie kolorków w tulipankach? Kto powiedział, że liście muszą być zielone ;)
A komplet z wazonikiem? :)

            
                 Jeśli chodzi o te skręcone brązowe świderki to poniżej macie sposób wykonania.

A to tulipany w naturalnej wersji od męskiej części mojej rodzinki, tak na tą dzisiejszą okazję :)

Ze sznurkiem w roli głównej

 Chyba wpadłam w krepinowe szaleństwo i zrobiłam jeszcze kilka kwiatków- tym razem tulipanków, które pokażę Wam w  kolejnym poście.

Niestety nie mogłam wynaleźc w domu żadnego naczynia, do którego mogłabym je wstawic.

Wymyśliłam... że zrobię sobie sama wazonik z butelki i sznurka. Ale po obkręceniu butelki sznurkiem wydawał mi się trochę za monotonny. Dlatego przyszedł mi do głowy pomysł, żeby ozdobic go jeszcze decoupage. I tak oto wygląda butelka po soku w roli wazonika ;)

  Materiały
- naczynie na wazonik np. butelka, słoik, puszka itp.
-sznurek bawełniany (szpagat) lub taki do pakowania szary
-klej ( ja używałam introligatorskiego CR, jest bardzo mocny i po wyschnięciu przezroczysty, można nim      kleic szkło, drewno, plastik, papier )
-pędzel do kleju
-motyw z serwetki
-klej do decoupage
-lakier wodny bezbarwny
-drewniane koraliki
-kawałek sznurka do kokardki


 Wykonanie 
1.  Obkręcanie butelki sznurkiem.
Obkręcanie zaczynamy od spodu butelki. Na dno nalewamy klej i rozsmarowujemy. Robimy takiego ślimaczka ze sznurka i przykładamy do dna dociskając. Teraz kręcimy przez całą butelkę, po drodze nie zapominamy o dokładaniu kleju.

2.  Naklejanie motywu z serwetki metodą decoupage.
Gdy butelka jest już obkręcona i wyschnięta, przyklejamy metodą decoupage pojedynczą warstwę serwetki.
Smarujemy klejem do decoupage tą część, którą będziemy obklejać i przykładamy delikatnie serwetkę.
Doklejamy ją przez folię dociskając palcami ( np. koszulkę do dokumentów ) aby serwetki nie porozrywać, ponieważ jest mokra od kleju.
Odstawiamy do wyschnięcia lub można podsuszyc suszarką.
Na koniec lakierujemy bezbarwnym lakierem tylko po tej części z serwetką żeby ją zabezpieczyc.
Gdy wyschnie możemy przewiązac sznurkiem wazonik i dokleic kokardkę :)

✿ Krepinowe krokusiki ✿

Zachciało mi się już wiosennych kwiatów, które oczywiście są najpiękniejsze naturalne. Ale można wykonac sobie ładne i trwałe np. z krepiny.

Krepina to taki materiał podobny do bibuły, tylko sztywniejszy i bardzo wytrzymały. Dobrze modeluje się nią np. ręcznie robione kwiaty. Niestety jest droższy od bibuły. 

No i ...zrobiłam sobie taki mały, wiosenny bukiecik kremowych krokusów.

Jeśli chcielibyście wykonac krokusy z krepiny, to pokażę Wam sposób wykonania :)

 Materiały:
- krepina kremowa, zielona, brązowa
- drucik florystyczny
- nożyczki
- klej
 (na zdjęciu brakuje brązowej krepy... ups :p)

 Wykonanie

1.  Zaczynamy od wykonania płatków. 
Każdy kwiatek składa się z 3 płatków. Tniemy 3 paski krepy o wymiarach dł. ok. 10 cm szer. ok. 2 cm (marszczenia krepy muszą byc wzdłuż).
Pojedynczy pasek przekręcamy ruchem cukierkowym i składamy na pół.
Kciukami wypychamy brzuszek w płatku, który jest teraz podwójny. Część skręcona jest górą płatka.
Płatek gotowy. Może poniższe zdjęcia pozwolą Wam wyobrazić sobie poszczególne czynności.

2.  Robimy pręciki.
Tniemy brązowy pasek krepy o szer. ok 3 cm, a długośc paska na pręciki do jednego kwiatka wystarczy ok. 4 cm (tutaj marszczenia krepy muszą byc wzdłuż krótszego brzegu). Na zdjęciach pasek jest dlugi, ponieważ potrzebowałam pręciki do 7 krokusów.
Rozciągamy pasek i składamy kilka razy, robiąc nacięcia do połowy. Powstaje nam taka trawka.
Odcinamy potrzebny kawałek na pręciki do jednego kwiatka i każdy paseczek skręcamy.

3.  Składanie płatków i pręcików.
Bierzemy do ręki pasek pręcików i ściskamy w harmonijkę robiąc środek kwiatka.
Dokładamy płatki i owijamy całość  2 razy drucikiem.
Przycinamy wystający koniec kwiatka nożyczkami jeśli jest zbyt długi.
Kwiatek gotowy.

4.   Łodyżka i listki.
Tniemy wąski pasek zielonej krepy na owijanie łodyżki oraz wycinamy 3 wąskie, długie liście - dł. i szer. listków tniecie sobie jak wam się podoba. Pasek rozciągamy, tak jak przy pręcikach.
Wycięte liście modelujemy palcami, tzn. lekko rozciągamy i wypychamy.
Generalnie liście krokusów są wąskie i dość długie.
Ja chciałam, aby listki w moich krokusach wystawały ponad kwiat. 
Smarujemy klejem końcówkę kwiatka, przykładamy pasek krepy i zaczynamy owijanie. Trzeba kilkukrotnie nakręcić krepę w miejscu owinięcia drutem.
Okręcamy dalej i mniej więcej w połowie dokładamy pierwszy lisc, robimy jeszcze jakieś 2-3 skręty paskiem i dokładamy drugi, a następnie trzeci - oczywiście każdy liśc dociskamy tym paskiem, którym owijamy łodyżkę. Przy końcu druta pasek smarujemy klejem, aby łodyżka nie rozwinęła się.

I  MAMY  GOTOWEGO  KROKUSIKA :)

Tak prezentuje się bukiecik moich siedmiu krokusików.

Wiosenne fotopodglądanie

Wiosennie coraz bardziej i bardziej...
Warto podgladac i uwieczniac takie zachwycające obrazki:) Będzie ich przybywac...